Menu

Świadectwa po rekolekcjach i ślubach

Świadectwa po rekolekcjach i ślubach

Osoby, które w tym roku przyjęły lub odnowiły swoje śluby postanowiły napisać kilka słów o swoich przeżyciach. I. „Już sam dzień przyjazdu był dla mnie ogromną radością. Przyjazd każdej ze współsióstr wywoływał coraz większą radość z ich obecności. Nie było z nami tylko Moniki, która nasze rekolekcje przeżywała w szpitalu i Agaty, która tym razem nie mogła przyjechać z Włoch do Polski. Dla mnie bardzo […]

Czytaj dalej

Doroczne rekolekcje Instytutu

Doroczne rekolekcje Instytutu

„Najdroższa, I oto, po raz kolejny zostałaś „przywołana”, aby przeżyć silne doświadczenie bliskości z Panem, naszą Skałą, naszym Zbawicielem, naszym Orędownikiem. W tym długim czasie kruchości i niepewności dla całej ludzkości zostałaś zaproszona, by zatrzymać się u stóp Jezusa, ażeby: Słuchać GO, i otworzyć swoje serce na Jego uważne i pełne miłości słuchanie; Prosić Go, wraz z powszechnym wstawiennictwem, za tych, którzy cierpią, którzy się […]

Czytaj dalej

Nasz Skarb

Nasz Skarb

Wstęp zamieszczony przez Silvanę Bartezzaghi. Tobie, która zamierzasz czytać kolejne strony, mam przyjemność podarować kilka pociągnięć pióra, żeby mogły towarzyszyć Twojemu spotkaniu z protagonistką – Micheliną Giachino. Michelinę poznałam wiosną 1978 r. i przyjęłam /uznałam/ ją jako „nauczycielkę życia” na drodze, którą Opatrzność pomyślała dla mnie. Papież Franciszek mówi: „Ważne jest opowiadanie własnej historii” i dodaje: „Spoglądajmy w przeszłość z wdzięcznością, żyjmy teraźniejszością z pasją […]

Czytaj dalej

Przemówienie Jana Pawła II z okazji 50-lecia Instytutu

Przemówienie Jana Pawła II z okazji 50-lecia Instytutu

Najdroższe Misjonarki Miłości Nieskończonej! 1. Cieszę się z Waszego przybycia na to spotkanie, którego pragnęłyście z okazji 50 rocznicy fundacji Waszego Instytutu Świeckiego. Do każdej z Was zwracam się z moim serdecznym pozdrowieniem, w sposób szczególny zwracam się z braterskim słowem do Ks. Biskupa Ligi Bettazzi, który Wam towarzyszy. Sprawiedliwe jest to, że chciał on być tutaj obecny razem z wami, Biskup Kościoła partykularnego na […]

Czytaj dalej

Najśw. Serce Jezusa a kapłaństwo cz. 3

Najśw. Serce Jezusa a kapłaństwo cz. 3

CZY TO NIE JEST ZBYTNIE WYWYŻSZANIE POSTACI KAPŁANA? W tym miejscu wypada odpowiedzieć na ewentualne pyta­nia, jakie może nasuwać doktryna M. Ludwiki Małgorzaty. Czy to nie nadmierna przesada utożsamiać kapłana z Jezusem, tak jak ona to przedstawia? Czy rola kapłana i postawienie nieodzowności jego roli nie stanowi ryzyka zbytniego wywyższa­nia kapłana? Rozważmy dwa urywki, które mogą nam pomóc w tym względzie: • ODNOŚNIE DO TOŻSAMOŚCI […]

Czytaj dalej

Najśw. Serce Jezusa a kapłaństwo cz. 2

Najśw. Serce Jezusa a kapłaństwo cz. 2

ZASADNICZA ŚWIADOMOŚĆ: KAPŁAN JEST STWORZENIEM NIESKOŃCZONEJ MIŁOŚCI Od wieczności trwał Bóg w pokoju. Jednak z Jego Serca wypływała Nieskończona Miłość: dobył z nicości – mocą swoje­go Słowa – niezrównane dziwy, a na koniec stworzył człowieka – pana stworzenia. Nikt nigdy nie zdoła wypowiedzieć, co wypłynęło z Serca Boga na korzyść tego uprzywilejowanego stworzenia. Nieskoń­czona Miłość przybrała różne formy: była szlachetna, wspa­niała – jak miłość boska, […]

Czytaj dalej

Najśw. Serce Jezusa a kapłaństwo ustanowione w pismach Matki Ludwiki Małgorzaty

Najśw. Serce Jezusa a kapłaństwo ustanowione w pismach Matki Ludwiki Małgorzaty

Najświętsze Serce Jezusa pragnie objawić się przede wszy­stkim kapłanom, bowiem kapłanów powołał Chrystus, by rozpalali ogień miłości i aktywizowali go. W swojej niepojętej dobroci chciał Chrystus posłużyć się kapłanami dla zrealizo­wania swego dzieła. Te słowa znajdują się we wstępie do książki Najśw. Serce Jezusa a kapłaństwo – jest to podstawowe dzieło Matki Lud­wiki Małgorzaty. Świadczą one w sposób zdecydowany o rozu­mieniu roli kapłana, a zatem […]

Czytaj dalej

Matka Ludwika Małgorzata o Kapłaństwie

Matka Ludwika Małgorzata o Kapłaństwie

(…) dużo się modliłam za moich kapłanów; prze znaczy lam dla nich wszystko, co zrobiłam i wycierpiałam. Co pewien czas odczuwam silny ból myśląc o ich duszach, o ich wierze, o ich wierności narażonej na niebezpieczeństwo.Może to i źle, co mówię, może to nie jest słuszne, mam jednak jasne wrażenie, że doświadczam tych samych uczuć, których doświadczają matki, kiedy widzą swe dzieci wystawione na poważne […]

Czytaj dalej